„Na początku myślałem, że na torach leży jeleń”… ale… Ktoś przywiązał do torów przywiązał psa! .. zobacz, jak się to skończyło.

Na świecie jest dużo zła, nawet jeśli wygląda niewinnie, nigdy nie wiemy, jak myślą inni, ale ten czyn jest niewybaczalny!

Jared Twedell biegł na zewnątrz, gdy nagle zauważył coś, co poruszało się po torach kolejowych w pobliżu drogi, którą jeździł codziennie.

„Na początku myślałem, że na torach leży jeleń”, mówi.

Jared postanowił podejść do zwierzęcia, aby je przestraszyć się i żeby uciekło z tego niebezpiecznego miejsca. Ale kiedy się zbliżył, zobaczył coś strasznego!

Nie było tam dzikiego jelenia, który zrobił sobie przerwę na torach, ale psa, który był tam związany!

„Absolutnie spanikowałem” – mówi Jared, który opisuje, jak pies próbował się do niego dostać i uratować samego siebie!

To był cud, że Jared zauważył psa, ponieważ właśnie po tamtych torach jeździ wiele linii kolejowych. Nie wiedział, kiedy nadjedzie następny pociąg, i zdał sobie sprawę, że musi działać szybko.

„Pies był bardzo przestraszony i bałem się, że nie pozwoli mi się do niego zbliżyć.” Pogłaskałem go i powiedziałam: „Cześć, kolego”.

Pies miał zaledwie sześć miesięcy, ale Jared uświadomił sobie, że chce mu pomóc. Uspokoił się, podczas gdy Jared ciężko pracował, by rozwiązać węzeł, pies podszedł bliżej, by czuć się bezpiecznie. Jedno było pewne: ten, kto związał linę, nie chciał, żeby pies się rozluźnił, w momencie gdy będzie przejeżdżał pociąg.

„Fakt, że ktoś celowo to zrobił, całkowicie mnie przytłacza” – mówi Jared z obrzydzeniem i na szczęście udało mu się uwolnić węzeł, zanim było za późno. Kolejny pociąg przejechał kilka minut później.

To był cud, że oboje znaleźli się w odpowiednim czasie, a Jared zdał sobie sprawę, że spotkał nowego członka rodziny. Zabrał psa do domu i dał mu imię Samson.

Kontynuuj czytanie artykułu na następnej stronie



Wejdź do dyskusji